Znany trener został na lodzie. Wielkie pieniądze przeszły mu koło nosa

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Stefano Pioli
PAP/EPA / MATTEO BAZZI / Na zdjęciu: Stefano Pioli
zdjęcie autora artykułu

Stefano Pioli był blisko objęcia Al-Ittihad. Włoski trener miał już nawet uzgodnione warunki kontraktu, ale doszło do nagłego zwrotu akcji.

W tym artykule dowiesz się o:

Szkoleniowiec w minionym sezonie prowadził AC Milan, z którym sięgnął po wicemistrzostwo Włoch. Zarząd klubu postanowił go zwolnić, a jego następcą został Paulo Fonseca.

Stefano Pioli w ostatnim czasie łączony był z podjęciem pracy w Arabii Saudyjskiej. Negocjował warunki umowy z Al-Ittihad FC. W grę wchodziły ogromne pieniądze. Szkoleniowiec mógł zarobić nawet 15 milionów funtów rocznie.

W klubie z Bliskiego Wschodu doszło jednak do niespodziewanej sytuacji, która anulowała wszelkie wcześniejsze ustalenia. Z pracy zrezygnował pełniący funkcję prezesa Loay Nazer. Takie informacje przekazał Fabrizio Romano.

Odejście Nazera wstrzymało także transfer piłkarza. Nowym zawodnikiem zespołu nie zostanie reprezentant Belgii - Arthur Theate. Saudyjski klub będzie w najbliższym czasie szukał szkoleniowca, który poprowadzi drużynę w kolejnym sezonie.

23 czerwca z funkcji trenera Al-Ittihad FC zwolniony został Marcelo Gallardo. Argentyńczyk był skonfliktowany z Karimem Benzemą i to była jedna z przyczyn, dla których podziękowano mu za współpracę. Napastnik jest twarzą tego projektu i ma w klubie niepodważalną pozycję.

Czytaj także: Raków pozyskał kolejnego bramkarza. "Zdecydowaliśmy się zareagować" Jakub Kiwior może odejść z Arsenalu. Nowe szczegóły

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": przedwczesny finał? "Poziom emocji był najwyższy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty