Raków pozyskał kolejnego bramkarza. "Zdecydowaliśmy się zareagować"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Raków Częstochowa / Na zdjęciu: Kristoffer Klaesson został nowym bramkarzem Rakowa Częstochowa
Materiały prasowe / Raków Częstochowa / Na zdjęciu: Kristoffer Klaesson został nowym bramkarzem Rakowa Częstochowa
zdjęcie autora artykułu

Norweski bramkarz Kristoffer Klaesson został nowym bramkarzem Rakowa Częstochowa. Podpisał 3-letni kontrakt. To trzeci transfer klubu spod Jasnej Góry tego lata.

Był Vassilis Sourlis i Adriano Amorim, a trzecim letnim wzmocnieniem Rakowa Częstochowa został Kristoffer Klaesson. Norweg pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał 3-letni kontrakt.

Trener Marek Papszun może delikatnie odetchnąć, bo niedawno narzekał na obecną sytuację kadrową w drużynie. - Nie mamy jeszcze drużyny. Ona jest w budowie i można powiedzieć, że dziś jest strzępek tego, co widzę na przyszłość. Nie do przyjęcia jest dla mnie to, jakim składem na dzisiaj dysponujemy - mówił kilka dni temu po sparingu z Puszczą Niepołomice.

Ale trudno powiedzieć, by Papszun miał na myśli akurat bramkarza. Ta pozycja wydaje się dobrze obsadzona w Rakowie. Oczywiście odszedł Vladan Kovacević, ale przecież w kadrze są Muhamed Sahinović i Dusan Kuciak, który dopiero co przedłużył kontrakt o rok. Nie można też zapomnieć o młodym Kacprze Trelowskim, powracającym z wypożyczenia do Śląska Wrocław.

Nowym golkiperem Rakowa został wspomniany Klaesson. To 23-letni Norweg, ostatnio występujący w Leeds United. A w zasadzie będący w szerokiej kadrze tego zespołu, bo o grze za bardzo nie było mowy. W poprzednim sezonie Klaesson rozegrał raptem dwa spotkania w Championship i jedno w Pucharze Anglii.

- Razem z naszym sztabem szkoleniowym przeanalizowaliśmy sytuację dotyczącą naszych bramkarzy i zdecydowaliśmy się zareagować. Podpisaliśmy kontrakt z zawodnikiem, który w przeszłości pokazał swoje umiejętności i potencjał. Kristoffer ma niemal kompletny profil dobrego bramkarza z umiejętnościami zarówno w klasycznym zachowaniu pod bramką, jak również grze nogami i ustawianiu się w strefie podbramkowej. Wierzymy, że razem ze sztabem pomożemy mu wejść na jeszcze wyższy poziom. Nie możemy doczekać się, aby zobaczyć jego występy dla Rakowa - mówi dyrektor sportowy Rakowa Samuel Cardenas.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości

CZYTAJ TAKŻE: Po awansie Holendrów eksperci piszą głównie o Polsce "Nikt się nie spodziewał". Koeman odpowiedział niedowiarkom

Źródło artykułu: WP SportoweFakty