Żużel. Rzeszowianie kompletnie pogubieni. Lider ligi z trzema mocnymi ogniwami

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Gleb Czugunow (kask żółty)
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Gleb Czugunow (kask żółty)
zdjęcie autora artykułu

Zespół z Ostrowa zwyciężył w Rzeszowie po raz pierwszy od 1956 roku (52:38). Podopieczni Mariusza Staszewskiego dysponowali większą prędkością na dystansie i lepszymi startami. Gospodarze nie potrafili znaleźć na to odpowiedzi.

Noty dla zawodników Texom Stali Rzeszów:

Marcin Nowak 3-. Potrafi zaliczyć skuteczniejsze występy na własnym torze. Wychowanek Unii Leszno tym razem nie błysnął. Texom Stal wygrała tylko jeden wyścig z jego udziałem. On sam dwukrotnie pokonał Tobiasza Musielaka, ale na tym koniec pozytywów.

Krystian Pieszczek 2+. Nie błysnął, podobnie jak Marcin Nowak. Zdobył co prawda sześć punktów, ale połowę z nich na klubowych kolegach. Stać go na lepszą jazdę. Nie udało mu się pokonać żadnego z liderów rywali.

Nicki Pedersen 4-. W ostatnim domowym spotkaniu wywalczył komplet punktów. Tym razem nie poszło mu tak dobrze. Dwa razy dał się objechać na 1:5. Nieoczekiwanie przegrał z Wiktorem Jasińskim, najsłabiej dysponowanym seniorem rywali.

ZOBACZ WIDEO: Cugowski oskarża komentatorów o nagonkę na Motor. "W trakcie meczów wyłączam dźwięk"

Mateusz Świdnicki bez oceny. Przez całe spotkanie był zmieniany przez klubowych kolegów.

Jacob Thorssell 3. Wynik Szweda nie do końca oddaje jego postawę na torze. Rozpoczął spotkanie w najlepszy możliwy sposób, pokonując Tobiasza Musielaka i Gleba Czugunowa. Później zdołał wygrać już tylko z Sebastianem Szostakiem i Wiktorem Jasińskim.

Franciszek Majewski 3. Zwyciężył w biegu juniorskim - i to po zaciętej walce, a następnie zmienił wraz z mechanikami ustawienia i nie przyniosło to rezultatu. Jego występ należy jednak ocenić pozytywnie, ponieważ zrobił to, co do niego należało. Potrafił pokonać Wiktora Jasińskiego, który chwilę wcześniej pewnie wygrał z Nickim Pedersenem.

Wiktor Rafalski 1. Kompletnie nieudany występ. Zaczęło się od defektu motocykla tuż po starcie. Później dostał jeszcze jedną szansę, ale dojechał do mety daleko za resztą stawki.

Jesper Knudsen 1+. "Plusik" przy jego nazwisku pojawił się za postawę w pierwszej serii startów. Do samego końca starał się atakować Gleba Czugunowa. Górą był Rosjanin z polskim paszportem, ale młody Duńczyk wykazał się sporą ambicją. Później tak dobrze już nie było.

Noty dla zawodników Arged Malesy Ostrów:

Chris Holder 5+. W czerwcu został najlepszym zawodnikiem Metalkas 2. Ekstraligi, a w sobotę kontynuował serię dobrych występów. Przegrał tylko raz - na otwarcie z Nickim Pedersenem. Później pojechał jak na lidera przystało.

Tobiasz Musielak 3-. Na otwarcie stoczył walkę z Jacobem Thorssellem - do samego końca starał się na niego wywierać presję. W dalszej części spotkania nie był już tak skuteczny. Dwukrotnie stracił pozycję na dystansie na rzecz Marcina Nowaka.

Wiktor Jasiński 2. Trener Mariusz Staszewski mówił przed meczem, że wciąż liczy na jego przełamanie. Wydawało się, że doszło do tego w drugiej serii startów, gdy pewnie pokonał Nickiego Pedersena. W trzech pozostałych biegach dojechał do mety na końcu stawki.

Frederik Jakobsen 5. Duńczyk po raz kolejny zanotował bardzo udany występ. Zadał rywalom dwa mocne ciosy, gdy w 4. i 5. biegu dowiózł do mety podwójne zwycięstwa. Jedynym zawodnikiem, który zdołał go pokonać, był Nicki Pedersen.

Gleb Czugunow 5-. Był rozczarowująco wolny w swoim pierwszym starcie. Do samej mety musiał odpierać ataki Jespera Knudsena. Później znalazł właściwe ustawienia i zanotował jeszcze tylko jedną porażkę - z Nickim Pedersenem. Jeden z ojców zwycięstwa Arged Malesy.

Sebastian Szostak 3. Zaimponował na koniec pierwszej serii startów. Popisał się świetnym wyjściem spod taśmy, a następnie utrzymał pierwszą pozycję. Pięć punktów w trzech biegach można uznać za co najmniej przyzwoity wynik.

Gracjan Szostak 1. Jedyny punkt zdobył po defekcie Wiktora Rafalskiego. Później nie nawiązywał walki z rywalami.

Tobiasz Potasznik bez oceny. Nie otrzymał swojej szansy od trenera Staszewskiego.

SKALA OCEN: 6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - bardzo słabo

Czytaj także:Napędzona Arged Malesa zbiła Stal na jej torze. Żużlowy Ostrów czekał na to od 1956 roku!Cellfast Wilki zepsuły święto w Poznaniu. Kenneth Bjerre bohaterem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty