PrzepisDietaBez ograniczeń i bez liczenia kalorii. Poznaj dietę, której efekty zobaczysz w ciągu 7 dni

Bez ograniczeń i bez liczenia kalorii. Poznaj dietę, której efekty zobaczysz w ciągu 7 dni

Dieta wolumetryczna — czym jest i jakie daje efekty?
Dieta wolumetryczna — czym jest i jakie daje efekty?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

06.07.2024 17:52, aktual.: 06.07.2024 20:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dieta wolumetryczna (objętościowa) oparta jest o produkty bogate w wodę, dzięki czemu można jeść bez ograniczeń i liczenia kalorii. Ta metoda żywienia jest dziełem amerykańskiej dyplomowanej dietetyczki, dr Barbary Rolls, która opracowała ją na podstawie wieloletniej współpracy z pacjentami.

Na czym polega dieta wolumetryczna?

Dieta wolumetryczna nazywana jest także dietą objętościową i właśnie na objętości należy się koncentrować w tym sposobie żywienia. Kluczowym założeniem diety jest jedzenie produktów o niskiej gęstości energetycznej w dowolnych ilościach. Gęstość energetyczna to zaś ilość energii, która znajduje się w danej masie lub objętości. Produkty mające niską gęstość energetyczną w dużej objętości dostarczają niewielką dawkę energii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W diecie objętościowej nie trzeba się zatem ograniczać, liczyć kalorii i makroskładników, wystarczy jedynie spożywać odpowiednie produkty.

Oczywiście, dozwolone produkty powinny spełniać określone warunki – przede wszystkim muszą mieć dużą zawartość błonnika i wody, które wypełniają nasz żołądek. Dzięki temu szybciej się najadamy, nie podjadamy i dłużej czujemy się nasyceni. Posiłki skomponowane w taki sposób przyspieszają proces spalania tkanki tłuszczowej.

Dieta wolumetryczna — zasady

Dieta objętościowa skupia się na gęstości energetycznej i odżywczej spożywanej żywności. Posiłki mogą mieć dużą objętość, co nie tylko cieszy oko, ale zapewnia uczucie sytości. Pokaźna zawartość błonnika przekłada się na mniejszą chęć podjadania niezdrowych przekąsek i słodyczy.

Zaleca się, by posiłki spożywać w regularnych odstępach, najlepiej co 3-4 godziny, by nie dopuszczać do wilczych napadów głodu. Nie ma jednak obowiązku, by ściśle przestrzegać pór posiłków.

Ważna zasada, o której trzeba pamiętać w przypadku stosowania tej diety, to odpowiednie nawodnienie. Rekomenduje się, by w ciągu doby pić około 2,5-3 litrów dziennie (najlepiej między posiłkami). Produkty bogate w błonnik dobrze współpracują z nawadnianiem organizmu — pijąc wodę, wzmacnia się efekt nasycenia.

Poza jedzeniem w określony sposób bardzo ważna jest odpowiednia dawka aktywności fizycznej. Dr Barbara Rolls zaleca około 30 minut spacerowania w ciągu dnia. Zachęca także, by więcej się ruszać i zmienić swoje nawyki, np. poprzez zamianę windy na schody, pójście do sklepu, a nie pojechanie do niego samochodem itp.

Produkty dozwolone i niedozwolone

Żywność, którą można jeść i która jest zakazana została podzielona na cztery grupy.

Grupa pierwsza

W tej kategorii znajdują się produkty zalecane, które składają się głównie z wody, a dodatkowo mają bardzo niską gęstość energetyczną (do 60 kcal na 100 g produktu).

Do syta można zatem jeść:

- owoce, jak: truskawki, maliny, jabłka, cytrusy;

- warzywa: sałatę, ogórki, szparagi, paprykę, pomidory;

- beztłuszczowy nabiał;

- zupy przyrządzone z warzyw;

- z dodatków: sos winegret.

Grupa druga

Druga grupa to produkty dozwolone, czyli te o niskiej gęstości energetycznej (przedział 60 - 150 kcal na 100 g produktu), ale jednocześnie zapewniające sytość.

W umiarze można jeść:

- owoce i warzywa bogatsze w cukry (m.in. kukurydza, banany, ziemniaki, rośliny strączkowe);

- chude mięsa (najlepiej gotowane lub robione na parze) - drób i ryby;

- sypkie produkty pełnoziarniste, np. płatki, brązowy ryż;

- jako dodatek: olej, oliwa, musztarda.

Trzecia grupa

W trzeciej grupie znajdują się produkty, które powinniśmy ograniczać (151 - 400 kcal na 100 g produktu). Rekomenduje się, by jeść je jako dodatek, by nie przekroczyć limitu kalorycznego. Są to:

- pieczywo;

- rodzynki i suszone owoce;

- awokado;

- półtłuste i tłuste sery (np. mozarella, feta);

- mięsa: wieprzowina, mięso z kaczki i gęsi – pieczone bez tłuszczu.

Czwarta grupa

Produkty z czwartej grupy zaliczane są do niewskazanych w diecie. Są wysokokaloryczne i mają niewielką ilość substancji odżywczych.

Podczas diety wolumetrycznej lepiej zrezygnować z takich produktów, jak:

- czipsy, słone paluszki i słodycze;

- dżemy, majonez;

- prażone orzechy;

- masło;

- parmezan;

- smażone i duszone mięsa.

Dieta wolumetryczna i jej zasady
Dieta wolumetryczna i jej zasady© Adobe Stock

Efekty stosowania diety

Dieta wolumetryczna jest skuteczna w przypadku osób, które chcą zrzucić kilka kilogramów, nie stosując żadnych głodówek i pół-głodówek. Ogromną zaletą tego sposobu żywienia jest to, że nie wymaga liczenia kalorii, można jeść duże porcje dozwolonych produktów i to bez ograniczeń. Dzięki temu unikamy uczucia głodu, czujemy się nasyceni i nie narażamy organizmu na dodatkowy stres związany z głodzeniem się. Na takiej diecie łatwiej wytrwać, a efekty widać dość szybko — waga spada około 0,5 - 1 kg w ciągu tygodnia. Jednocześnie jest to zdrowe i bezpieczne tempo odchudzania, niepowodujące efektu jo-jo.

Kolejnym plusem diety jest to, że opiera się głównie o produkty z bogatą zawartością składników odżywczych i wody. Poza tym eliminuje nadmiar soli, produkty wysoko przetworzone oraz zawierające cukier. Jednak z uwagi na znaczne ograniczenie spożycia tłuszczów, również tych zdrowych (zaliczanych do znajdują trzeciej grupy), można narazić organizm na niedobory, np. witamin A, D, E, K.

Przykładowy jadłospis

Śniadanie: 1 kromka chleba pełnoziarnistego, 2 jajka, plaster szynki, sałatka z ogórka i pomidorów.

Drugie śniadanie: jabłko.

Obiad: ryba na parze z gotowanymi szparagami.

Podwieczorek: jogurt naturalny o niskiej zawartości tłuszczu, pół melona.

Kolacja: sałatka z warzywami znajdującymi się na liście dozwolonych warzyw z sosem winegret, pieczony filet z kurczaka, 0,5 szklanki brązowego ryżu, herbata bez cukru.

Źródło artykułu:Dagmara Dąbek
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także